Podróż do wolności i miłości

 

Dom Tantry ·  13 stycznia 2018

 

Podróż do miłości i wolności można podzielić na cztery główne etapy:

 

Pierwsza Unia to przebudzenie osobistej mocy i oczyszczenie poprzez aktywację energii życiowej.
Nasza energia seksualna jest bezpośrednio połączona ze źródłem.
Aktywacja energii życiowej zasila nasze ciało i ducha. Intensywna energia oczyszcza nierozwiązane osobiste problemy i blokady. Aby podążać ścieżką duchową, potrzebujemy najpierw przetransformować nasz cień na poziomie psychologicznym.
Nieograniczona energia, która jest się uwolni, będzie potrzebna do rozwoju na dalszej drodze.
Utknięcie na tym etapie tworzy różne rodzaje pułapek ego związanych z mocą.
Szczególnie możemy zostać uwiedzeni przez nasze ciemne części.

 

Druga Unia to podróż do rozpoznania tego, czym naprawdę jesteś.
Ten rozdział dotyczy praktyki przekierowania naszego światła do wewnątrz.
Tak aby wszystkie nasze wysiłki, pragnienia i nadzieje sprowadzić do jednego.
Utrzymując przestrzeń obecności dla swojej esencji.
Czujemy się szczególnie, ponieważ odnajdując swój wewnętrzny skarb, naprawdę jesteśmy wyjątkowi.
Utknięcie na tym etapie jest przyczyną duchowego ego tripu.
Zwykle rozwijamy wtedy tzw. materializm duchowy.

 

Trzecia Unia jest poddaniem się wszechświatowi.
Co w zasadzie oznacza przejście przez śmierć ograniczających nas struktur wewnętrznych.
Dajemy sobie pozwolenie na puszczenie kontroli i zrobienie kroku w otchłań.
Im więcej puścimy, tym więcej zyskamy.
Jeśli oddamy wszystko, dostaniemy wszystko.
Pozostanie tam oznacza, że wybierasz przebudzone, ale samotne życie na swojej górze.

 

Czwarta Unia jest unią wszystkich pozostałych.
Wiąże się z doświadczeniem Wielkiej Błogości.
To miejsce, w którym faktycznie zaczyna się świadome, przebudzone życie.
Na tym etapie integrują się twoje personalne i transpersonalne moce.
Masz poczucie jedności i odddzielności w tym samym czasie.
Stajesz się na powrót zwyczajną osobą, ale ucieleśniasz sobą całe istnienie.

 

Ale ścieżka nie ma końca. Zatrzymanie się tutaj może stworzyć ogromne duchowe ego.
W takim przypadku powtarzamy cykl, powracając do drugiego etapu.